Czytałem w młodości piękną baśń o Małpim Królu. Wracałem do niej wielokrotnie,
zafascynowany orientalną kulturą, baśniowością, postaciami i efektownymi opisami walk. Jeśli
to jest ekranizacja, to już nie mogę się doczekać.
Z tego co zauważyłem to bedzie to historia małpiego króla tego co był filmie w "zakazane królestwo" z Jetem Li.Jest nefrytowy król no i ta sama broń na plakacie(the stuff)
Po raz kolejny utwierdziłem się, że Chińczycy są najlepsi w takich filmach. Ta cała magia, efekty typowo chińskie, które bardzo lubię, bardzo efektowny film. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że niektórych może irytować główna postać Małpiego Króla, jednak taki miał być, przedstawiony był zgodnie z legendą. Najlepsze z...
więcej