Syf i popłuczyny. Bagno głupoty scenariuszowo - fabularno - aktorskiej. Bill Hickok wyglądający jak ubrany na akadmie ku czci Lenina licealista. Pierwsza scena - w wannie - zobaczcie buty. Niemal cene widać. Kupione w CCC. Tyle w temacie scenografia. Dalej jest tylko gorzej. I jego wygląd. Wystarczy wygooglać i...
Znalazłem sposób na wcześniejsze poznanie oceny widzów. Otóż ocena IMDB jest zawsze maksymalnie o oczko wyżej niż polskiej publiczności, więc można, wg. tych kryteriów, otrzymać przybliżoną ocenę po polskiej stronie. Jak widać jesteśmy bardziej surowi i wymagający. Świetny sposób na politykę poprawności FW.
a tu dalej nic!
Ludzie! Weźcie to odblokujcie, bo to głupota blokować możliwość oceniania!
Trzeba czekać huk wie na co...