ten film trzeba zobaczyć, między innymi dlatego, że Barbra Streisand śpiewa wszystkie piosenki na żywo! Brzmi przy tym lepiej niż na płycie.
Fajnie, tylko ja na swojej kopii miałam wrażenie złej synchronizacji obrazu z dźwiękiem, przez co usta Barbry układały się inaczej, niż powinny do śpiewanego tekstu. To mój problem lokalny, czy ktoś jeszcze tak miał? W związku z tym zdjęłam okulary podczas zbliżeń na Barbrę, żeby nie analizować, tylko słuchać :)